W tym tekście napiszę, jakie popełniane są błędy na stronie www. Ten temat jest tak szeroki, że można by napisać niejedną książkę. Dlatego postaram się zwrócić Twoją uwagę na ważne aspekty, które pomogą Ci przy lepszym dopracowaniu strony internetowej dla Twojej firmy.
Błędy na stronie www zdarzają się nawet najlepszym. Strony internetowe w ostatnich latach zostają zastępowane przez profile w mediach społecznościowych. Wiele restauracji oraz innych branż woli inwestować w rozwój swojego fanpage. Mogą być dzięki temu bliżej klientów i mają bardziej bezpośredni kontakt.
Strona internetowa staje się statyczną wizytówką.
Większość firm rezygnujących z www nie bierze pod uwagę tego, jak bardzo stają się zależne od Facebooka czy Instagrama. Ponieważ wymagają one wpompowywania coraz większej ilości gotówki przez ucinane zasięgi. Co za tym idzie, dostęp do odbiorców staje się coraz droższy. Dlatego własna strona www, nadal jest istotnym elementem funkcjonowania firmy w internecie.
Dowiedz się, jakie są podstawowe błędy na stronie www.
Słaby User Experience
Pod tym hasłem można zmieścić praktycznie wszystkie błędy na stronie www.
User Experience to jest doświadczenie użytkownika. Towarzyszy mu podczas korzystania z Twojej strony internetowej lub aplikacji mobilnej. Na UX składają się wrażenia korzystania z produktu (najczęściej w internecie).
Odbiorca podczas korzystania z Twojej strony nie powinien się zbyt długo zastanawiać, co znaleźć w którym miejscu. Jeśli chodzi o błędy na stronie www to głównym jest zły user experience.
Idealna strona www przeprowadza użytkownika w sposób nienachalny przez wszystkie niezbędne informacje. Pozwala mu sfinalizować zamówienie lub uzyskać informacje, których szukał. Dlatego odbiorca nie może czuć się niepewnie. Użytkownik powinien doskonale wiedzieć, co gdzie jest i swobodnie poruszać się po serwisie.
Złe praktyki UX to:
Brak hierarchii informacji. Odbiorca Twojej strony www nie powinien ani przez chwilę zastanawiać się co jest nagłówkiem a co przyciskiem. Informacje powinny być podane w taki sposób, żeby te najważniejsze rzeczy znalazł od razu. Jednak jeśli chciałby zapoznać się bardziej z ofertą, to nie może zabraknąć detali.
Nie intuicyjne umieszczenie kluczowych elementów. Dla jednych jest to podświadome i oczywiste. Wiele osób nie zwraca na to uwagi. Istotne elementy w internecie zazwyczaj znajdują się w konkretnym miejscu. Gdy jest opcja „Ok” i „Anuluj” to przycisku „Anuluj” użytkownik podświadomie szuka po lewej stronie a „Ok” po prawej. Gdybyś zamienił je miejscami, to użytkownicy zaczną klikać nie tę opcję, którą chcą w rzeczywistości. Na przykład to tak jakbyś zamienił na ulicy światło zielone z czerwonym.
Brak menu okruszkowego na rozbudowanych portalach. Menu okruszkowe (breadcrumbs) jest to dodatkowe menu służące do nawigacji, które znajduje się na podstronie. Pokazuje, gdzie jesteś w tym momencie i za jego pomocą możesz cofnąć się do poprzednich sekcji. Przydatne jest głównie na większych portalach i sklepach internetowych, gdzie łatwo użytkownikowi zaginąć w gąszczu podstron. Ma dodatkowo dobry wpływ na SEO.
Klątwa wiedzy. Wieloletnia praktyka w konkretnej dziedzinie skutkuje tym, że znamy wszystkie branżowe słówka, których nie znają przeciętni użytkownicy. Niektórzy twierdzą, że operowanie takim słownictwem stawia nas w roli profesjonalistów. Jednak na swojej stronie www powinieneś używać słów zrozumiałych dla klientów. Nie zakładaj, że użytkownik jest specjalistą.
Zbyt długie ładowanie strony
Dziś nikt nie lubi czekać. Na nic nie ma czasu. Więc nie pozwól, żeby Twoi klienci czekali, aż pokażesz im informacje, których szukają. W innym wypadku pójdą tam, gdzie czekać nie trzeba. Szybciej ładująca się strona wpływa pozytywnie na konwersje, ma mniej odrzuceń i więcej osób zostaje na niej na dłużej.
Giganci wiedzą, że każda sekunda ma znaczenie przy ładowaniu strony. Przykładowo Amazon policzył, że spowolnienie ładowania strony o 1 sekundę może ich kosztować aż 1,6 miliarda sprzedaży rocznie. Google wie, że spowolnienie ładowania wyników wyszukiwania o 0,4 sekundy powoduje stratę 8 milionów wyszukiwań dziennie. Co za tym idzie, mieliby mniejszą możliwość wyświetlania reklam.
Wiem, wiem, nie jesteś ani Google, ani Amazonem. Jednak to powinno dać Ci obraz, jak istotna jest długość ładowania strony www.
Trudny proces zakupowy
Kolejnym wyzwaniem wpływającym na UX jest poziom skomplikowania procesu zakupowego. Załóżmy, że Franek chce kupić żel do twarzy. Ma wybrany już konkretny i Google przekierowuje go do Ciebie. Wszystko elegancko wrzuca do koszyka, przechodzi do kasy. Ale nie. Musisz znać jego rozmiar buta i nazwisko panieńskie Matki, zanim sprzedasz mu ten żel. Ilość pól w formularzu do wypełnienia bywa czasami naprawdę przerażająca. Jest to najczęstszy powód porzucania zakupów.
Jak uprościć proces zakupowy?
- Ogranicz ilość pól formularza do minimum. Wymagaj tylko tego, co naprawdę jest Ci niezbędne do zrealizowania zamówienia.
- Jeśli musi być więcej opcji do wpisania, to podziel je na kroki. Poinformuj użytkownika, w którym znajduje się miejscu i jak daleko jest do końca.
- Zapewnij różne opcje płatności.
Nieprofesjonalny wygląd
Nie ważne jak świetne są twoje produkty ani jak bardzo korzystna masz ofertę. Jeśli źle się zaprezentujesz, to nikt nie zwróci uwagi na to, co sprzedajesz, a robiąc usługi, możesz tylko zniechęcić do siebie klientów.
Wygląd strony internetowej powinien nawiązywać do branży, w której działasz. Strona powinna być dopasowana do jej odbiorców. Dla wszystkich nigdy nie będzie idealnie.
Na dobry wygląd składa się mnóstwo elementów, opowiem o kilku z nich.
Kolorystyka Twojej witryny powinna nawiązywać do logo, ale bez przesady. Zalecam Ci stosowanie zasady 60-30-10. Na 60% projektu składa się główny kolor, 30% to kolor dodatkowy a 10% jest dopełnieniem projektu. W większości projektów internetowych 60% to jest białe tło, co znacznie zwiększa czytelność. Nie musi to być koniecznie biały. Powinien to być kolor przyjazny dla oka i taki, który przekaże konkretne emocje i nastrój projektu.
30% to jest przełamanie kolorystyczne. Służy do tego, aby pokazać bardziej branding.
Możesz nim wzbogacić graficznie projekt i wyróżnić konkretne komunikaty.
Przy takim zastosowaniu 10%, będzie kolorem charakterystycznym, który wybija się z tła. Może to być przycisk, ramka lub inny charakterystyczny element.
Kolejnym elementem strony internetowej jest dobór fontów oraz formatowanie tekstu. Podstawowa wiedza z tego zakresu przyda Ci się, nawet jeśli zawodowo nie zajmujesz się projektowaniem. Twoja strona www, nie powinna posiadać więcej niż 3 różne fonty. Tekst pisany od krawędzi do krawędzi strony to bardzo duże utrudnienie do czytania dla użytkowników. Niewygodnie czyta się teksty, ruszając bez przerwy głową. Dlatego w jednej linii nie powinno znajdować się więcej niż 60 znaków.
Przeładowanie informacjami lub zbyt mało treści
Od lat się mówi, że strona internetowa jest wizytówką Twojej firmy. Nie ulotką, wizytówką. Nie ma potrzeby umieszczać wszystkich treści napisanych małym fontem ściśniętych w jednym miejscu na stronie głównej. Zadbaj o odpowiednią hierarchię treści i przeprowadź odbiorcę od ogółu do szczegółu Twojej oferty. Slidery, na których próbujesz umieścić całą swoją ofertę, przestają zdawać egzamin, ponieważ użytkownicy są przyzwyczajeni do scrollowania.
Przygotowując treści na stronę, zwróć uwagę na to, w jakim celu ktoś Cię odwiedza. Nie musisz na wstępie tłumaczyć ideologii Twojej firmy. Jednak jeśli jest ona istotna, to napisz o tym na osobnej podstronie. Jeśli prowadzisz sklep, to zadbaj, aby opisy produktów po wejściu w szczegóły były naprawdę wyczerpujące. Skoro, ktoś dotarł już tak daleko, to znaczy, że naprawdę chce dowiedzieć się jak najwięcej o tym konkretnym produkcie.
Pamiętaj wieloletnie doświadczenie i wspaniały zespół ma każda firma (przynajmniej ma tak napisane w sekcji o nas). Postaraj się poszukać głębiej. Czegoś, co trafi do Twojej niszy klientów. Podziel się swoją historią.
Jak opowiadać angażujące historie w marketingu? Przeczytaj artykuł o storytellingu.
Elementy odciągające uwagę
Przemyśl dwa razy, zanim zdecydujesz się na wszelkiego rodzaju pop-upy zasłaniające treść, skaczące elementy i inne dziwne wynalazki, które mają zwiększyć ilość kliknięć. Nie traktuj swoich odbiorców jak leady.
Wyskakujące pop-upy w każdym miejscu są jak sprzedawca w sklepie z ubraniami, który dopytuje co 30 sekund, czy na pewno nie potrzebujesz pomocy? Nie mówię, żeby z nich nie korzystać wcale. Jednak są opcję, aby ustawić pop-up po kilkunastu minutach przebywania na stronie i po zamknięciu najlepiej, aby użytkownik nie widział go przez kilkanaście dni. Przestaniesz wtedy wyglądać jak natrętny handlarz, który musi zainteresować swoją ofertą za wszelką cenę.
Miałem ostatnio sytuacje, że chciałem zamówić stolik przez internet. Wszystko wybrane, przechodzę do zakupu, wypełniłem dane, mam płacić, ale…
…no właśnie…
Ta ikona czatu skacząca w rogu. Naprawdę się ucieszyłem, że jest możliwość przedyskutowania mojego zakupu z kimś innym, jednak co mi z tego? Decyzje już podjąłem, ale nie wiem jak zapłacić, bo nigdzie nie widać przycisku.
Dopiero po dłuższej chwili oderwałem wzrok od rozpraszającej mnie, skaczącej ikony kontaktu i dokończyłem zamówienie.
Każdy element powinien mieć swoje miejsce. Zbyt duże wyróżnienie niektórych fragmentów strony wpływa negatywnie na dokończenie zakupówi odrywa odbiorcę od oferty.
Ukrywanie menu pod hamburgerem
Hamburger jest to ikona składająca się zazwyczaj z 3 kresek. Pokazuje nam, że po kliknięciu rozwinie się menu. Przypomina ona wyglądem hamburgera stąd ta nazwa.
Zastanawiasz się pewnie, co jest nie tak z ukrywaniem treści menu pod tą ikoną? Przecież to minimalizm. Czy to jest złe rozwiązanie?
Jeden powie tak, drugi powie nie. Mniej więcej tak wygląda sprawa z ukrywaniem menu pod hamburgerem na przeglądarkach desktopowych.
Ja jestem zdania, że po wejściu na stronę klient powinien mieć możliwość jak najszybszego zapoznania się ze wszystkimi pozycjami menu. To tak jakbyś wszedł do restauracji i kelner bawiłby się z Tobą „a nie pokaże Ci menu, sam je znajdź”. Inaczej sytuacja wygląda na urządzeniach mobilnych. Tam natomiast pokazanie całego menu będzie równało się z zajęciem większej części ekranu. Wtedy to tak jakbyś poza menu nie miał istotniejszych rzeczy do pokazania na stronie.
Brak linków do social media lub kontaktu
Nie chowaj przed nikim przycisków z Social media i kontaktem. Dzięki temu odbiorca, który wszedł do Ciebie tylko na chwilę, może zostać dłużej, obserwując Twój profil na Instagramie.
Większość osób, które odwiedzają Twoją stronę prędzej czy później chce nawiązać kontakt lub wykonać akcję. Musisz umożliwić wykonanie tego w jak najłatwiejszy sposób.
Odbiorca powinien móc szybko znaleźć informacje, których szuka. Co więcej powinien mieć możliwość łatwego kontaktu. Formularze kontaktowe zaczynają być mniej wykorzystywane, na rzecz bezpośredniego kontaktu przez messengera. Dodatkowo pozwól odbiorcom zdecydować, w jaki sposób się z Tobą skontaktują, dając kilka opcji do wyboru.
Mapa myśli – świetny sposób na notatki i planowanie! Przeczytaj.
Podsumowując, poznałeś podstawowe błędy na stronie www. Domyślam się, że jest ich o wiele więcej. Napisz w komentarzu, co dodałbyś od siebie do tej listy.
Czasami małe zmiany mogą zdziałać cuda, mam nadzieję, że ten tekst dał Ci realną wartość. Jeśli podobał Ci się, to będę bardzo wdzięczny, jak udostępnisz go swoim znajomym.